Są takie skarby sprzed lat, które nie za bardzo wiem, do czego służą, ale bardzo się cieszę, że je mam. Niektóre są gadżetami reklamowymi, inne jakimiś dziwnymi wynalazkami. Ten należy do pierwszej grupy.

Taki to mini ręcznik, szmatka, chustka… w każdym razie reklamowy kawałek materiału. Piękna grafika z eleganckim trochę chłopakiem, trochę mężczyzną. Reklamuje Wrocławskie Zrzeszenie Producentów Ubiorów Męskich Chłopięcych… we Wrocławiu. W PRL-u w stolicy Dolnego Śląska sporo było zakładów odzieżowych. Nie tylko z modą męską. Zakłady Przemysłu Odzieżowego „Moda”, Spółdzielnia Pracy Delia, Spółdzielnia Pracy Kodim, Spółdzielnia Pracy Zgoda... trochę tego było. Wiele zakładów włączano w różne zrzeszenia i tak tworzyły się molochy. Dochodzimy tu do innego duże zrzeszenia.

Na tej chuście widnieje podpis producenta, to Polski Len. W PRL-u byliśmy naprawdę mocni w produkcji lnu. Zajmowało się tym wiele zakładów, w różnych częściach Polski. Być może ten skarb wyprodukowały okoliczne Zakłady Przemysłu Lniarskiego Walim?