W związku z tym, że w warszawskiej galerii Zachęta została otwarta wystawa „Kosmos wzywa! Sztuka i nauka w długich latach sześćdziesiątych” pokazująca jak nauka i technika zwrócona ku kosmosowi zmieniła myślenie po wschodniej części Muru Berlińskiego, postanowiliśmy napisać trochę o kosmosie epoki PRLu z naszych zbiorów.

Tytuł wystawy zaczerpnięto z ciekawego radzieckiego filmu science-fiction z końca lat 50. „Kosmos wzywa”, znanego też jako „Niego wzywa”. To propagandowy obraz o wyścigu dwóch nacji o podbój kosmosu. Ciekawostką jest fakt, że na początku lat 60. prawa do filmu zakupili Amerykanie. Przemontowali go tworząc bardziej uniwersalną opowieść i nadali jej tytuł „Battle Beyond The Sun”. Na wystawie w Zachęcie można te dwa filmy zobaczyć symultanicznie.
Znalazło się na niej też wiele innych interesujących obiektów, czasopism, komiksów (chociażby Tytus), projekcji wideo (także z filmem „Przekładaniec”, o którym pisaliśmy już na naszym blogu – https://bufetprl.com/2012/06/19/rajdowiec-kobiela-i-jego-nowe-narzady/).
Jest na ekspozycji również model wyjątkowego urządzenia wyprodukowanego w Polsce Ludowej Akat-1. O nim też już pisaliśmy – https://bufetprl.com/2014/03/22/byc-geniuszem-w-prl-u/
Postanowiliśmy przejrzeć nasze zbiory trochę pod kontem kosmosu. Oto wyniki:
Wschodnia część Europy zainteresowała się na poważnie kosmosem, science-fiction w momencie odwilży gomułkowskiej w połowie lat 50. Wtedy też rozpoczęła się na dobre amerykańsko-radziecka wojna o podbój kosmosu.
O dokonaniach na tym polu opowiadały na przykład znaczki pocztowe. Mamy kilka w naszej kolekcji (dzięki przyjacielowi Kubie). Oto przykłady z serii z 1979 roku.


O kosmosie nie zapomnieli też twórcy komiksów. Chyba najjaśniejszym przykładem tej fascynacji jest seria Janusza Christy „Kajtek i Koko w kosmosie”. Cykl ten był wydawany na przełomie lat 60. i 70. codziennie przez cztery lata! Christa chciał swoją serię zakończyć wielokrotnie, ale czytelnicy mu na to nie pozwalali. Kajtek i Koko prezentowali się tak:

O kosmosie myśleli również twórcy przeróżnych gier. W naszej kolekcji znalazł się taki oto Kosmolotek. Coś na wzór ruletki, ale z planetami dookoła Ziemi.

Mistrz majsterkowania, Adam Słodowy, też spoglądał w niebo. W swoim poradniku „Lubię majsterkować” pokazuje jak zbudować Zdalnie sterowany pojazd księżycowy.


Ważna rzecz: moda. Okładka tygodnika „Kobieta i życie” z 1967 roku świadczy o futuryzmie, szczególnie świadczą o tym czapki modeli.

Kino też nie zapomniało o kosmosie, także polskie. W 1962 roku nakręcono film „O dwóch takich, co ukradli księżyc” na podstawie książki Kornela Makuszyńskiego, co ciekawe wydanej… w 1928 roku.

W książkach wykorzystywano też kosmitów w celach propagandowych. W „Dwaj z Galaktyk Gryfa” zasad ruchu uczą zielone ludki z innej planety.

I na koniec prasa. W genialnym tygodniku „Świat” (pisaliśmy o nim już tutaj: https://bufetprl.com/2012/05/21/wyjatkowa-jakosc-papieru-z-lat-50-i-60/) znalazła się na przykład taka „fotografia dla potomnych” autorstwa Jana Lenicy.

W innym numerze gazety z 1956 roku znalazła się z kolei taka rozkładówka o Marsie.

Inna ciekawa gazeta, „Panorama” z 1966 roku z pokazuje z kolei amerykańskie prototypy wehikułu kosmicznego.


Jak widać kosmos i futuryzm zawładnął każdą dziedziną życia. To na pewno nie ostatni nasz wpis dotyczący Marsa itp…