Monthly Archives: Październik 2014

Bork, bork, bork!

Od razu warto obalić mit. Szwedzki kucharz z Muppetów wcale nie mówi po Szwedzku. Ale od początku…

O figurkach Muppetów produkowanych w PRLu pisaliśmy już TUTAJ

Dlatego o samej historii serii nie będziemy się już powtarzać. Wtedy pisaliśmy o Gonzo, Zwierzaku, Rowlfie i Zootcie. Ostatnio wzbogaciliśmy się o nowych bohaterów tej serii. Jakościowo są podobni do poprzedników. Umowne kolory i niespecjalnie dokładne odlewy – no cóż, nie każdy jest doskonały. W każdym razie, oto oni.

muppety4

Na początek Kucharz. Szwedzki mistrz gotowania miał tak dużo włosów, że nic nie widział. Nie przeszkadzało mu to w prowadzeniu programu kulinarnego. Mieszał, dosypywał, a często też wybuchał – wiele można powiedzieć o jego programie, ale nie to, że był nudny. Przy okazji kucharz posługiwał się wyjątkowym językiem, jakby parodią szwedzkiego, choć  prawdziwych szwedzkich słów wcale nie używał. Wplatał za to pojedyncze słówka angielskie.

muppety kucharz

Wśród inspiracji tego wyjątkowego bohatera Muppetów wymienia się m.in. niemieckiego kucharza, jednego z pionierów programów kulinarnych w tv Friedmana Paula Erhardta, zwanego Chef Tell. Próbka jego możliwości z amerykańskiej telewizji faktycznie pokazuje językowe inspiracje.

Muppetowy kucharz przerasta go jednak o głowę.

Kolejną gwiazdą w naszym zestawie jest Miss Piggy, absolutnie najjaśniejsza postać Muppetów. Aktorka, wokalistka, celebrytka, po prostu gwiazda. Piggy ma za sobą występy m.in. z Robbie Williamsem.

muppety pigi

Nie trudno się domyślić, że Robbie to kolejny zabójczo w niej zakochany nieszczęśnik. Oto dowód:

Na koniec wyjątkowa para. To oczywiście Waldorf i Statler. Ich miażdżące opinie o kolejnych show Muppetów wyjątkowo donośnie dochodziły z balkonu obok sceny.

muppety dziadki

Ich nazwiska podchodzą od nazw nowojorskich hoteli. Waldorfem przez wiele lat był sam twórca Muppetów, Jim Henson. Oto próbka ich dialogu:

Statler: Myślę, że to przedstawienie nasuwa bardzo ważne pytanie.

Waldorf: Jakie?

Statler: Po co oni to robią?!

To jeszcze kompilacja ich popisów:

 

Reklama
Otagowane , , , , , , ,

Następca Łunochoda

Łunochod 1 dotarł na Księżyc w ramach misji Łuna w listopadzie 1970 roku. Czy już wtedy inżynierowie z firmy zabawkarskiej Straume w Rydze na Łotwie myśleli o swojej kosmicznej zabawce, trudno powiedzieć. Na pewno jednak już w latach 70. dzieciaki za naszą wschodnią granicą, a później z całego bloku wschodniego mogły kupić ten oto cudowny pojazd księżycowy.

pojazd1

Pojazd udało nam się zdobyć w pewnym warszawskim antykwariacie. Ma długość ponad 30 cm, działa dzięki dwóm płaskim bateriom. Z boku widać nazwę firmy, a na kaskach kosmonautów jasny sygnał z jakiego są państwa.

pojazd2

Pojazd ten produkowany był w różnych wersjach, miał różne numery boczne i różny kolor kosmonautów. Po prostu ewoluował.

pojazd

Biała kopuła z przodu zaczyna zachwycać po uruchomieniu pojazdu. Wypełnia się błyskami świateł, a sam pojazd porusza się. Co ważne i niezwykłe to fakt, że po dotarciu do przeszkody pojazd cofa się minimalnie, skręca i rusza dalej. Co widać na filmie na samym dole.

pojazd4

Baterie wkłada się od dołu, tam też znajduje się włącznik pojazdu i koła.

pojazd6

W środku zabawki znaleźliśmy dwie płaskie baterie. Wyprodukowano je w ZSRR, a pochodzą, uwaga, z 1969 roku! Zatem pojazd nie może być wiele starszy.

pojazd8

Na koniec film udowadniający, że nasz pojazd działa i świetnie radzi sobie z przeszkodami:

 

Otagowane , , , , , , ,

Zakazany owoc na winylu

Na moim winylowym blogu http://winylowetrzaski.wordpress.com/ opowiadam o mega przeboju przełomu lat 80. i 90., czyli płycie „Zakazany owoc” Krzysztofa Antkowiaka. Polecam!

antkowiak

Otagowane ,

Młody modelarz

Wreszcie uzupełniliśmy nasze zbiory o piękne modele, które można było kupić chociażby w składnicach harcerskich. Oto RWD, JAK i MiG w postaci modeli do sklejania.

modele

Modelarstwo było niezwykle rozpowszechnione w PRLu. Działało wiele klubów, na moim podwórku w Słupsku wiele dzieciaków spędzało noce na klejeniu sobie rąk nieporęcznymi klejami do modeli. Nam udało się zdobyć trzy modele z tamtych lat.

Najpierw projekt Stanisława Wigury z lat 30. minionego wieku, czyli RWD-8 DWL.

modele1

To był najpopularniejszy samolot w II Rzeczypospolitej, głównie treningowy. Do zestawu jest zresztą dołączona wkładka z historią tego modelu. Opisane są też sposoby malowania i oznaczenia. Dołączono też instrukcję odnośnie montażu oraz kalkomanię. Pamiętam jak naklejki najpierw trzeba było moczyć w wodzie i dopiero potem przykleić na model. Często zostawały na palcu, albo na kancie miseczki.

modele3

Model wyprodukowały Podlaskie Zakłady Wytwórcze w Siedlcach. Zestaw pochodzi z lat 80., a jego cena to 280 zł.

modele7

Kolejny model, to wcześniejszy o kilka lat Jak-1M. Radziecki myśliwiec pochodzi z lat 40.

modele12

Instrukcja napisana jest tu nie tylko po polsku, ale też angielsku, niemiecku i francusku. Kalkomania do wyboru: PRL albo ZSRR.

modele9

Model wyprodukowała firma Plastyk Pruszków. Zdublowana wkładka w środku zdradza wszystko. Rok 1981, cena 42 zł, dla dzieci od lat 10.

modele10

I wreszcie produkt naszego południowego sąsiada. To MiG-19 (jego konstrukcja pochodzi z lat 50.) w wersji czechosłowackiej.

modele4

Tradycyjnie w środku opis montażu oraz opowieść o historii samolotu, a dokładnie jego dwóch wersjach: czechosłowackiej oraz pakistańskiej. MiG wyprodukował zakład Kovozavody Prostejov. Ciekawe, że po kilkuletniej przerwie praska firma wznowiła działalność!

modele6

Nie pozostaje nic innego jak zacząć składać…

Szybka aktualizacja tego wpisu, bo właśnie poszerzyliśmy kolekcje o kolejnych 6 modeli!

Na początek coś dla zawodowców. Trzymiejscowy samolot rozpoznawczo-bombowy PZL-46 SUM.

modele20

To wyjątkowy model, bo części trzeba samemu wyciąć z zalanego plastiku. Wyprodukowała go Wytwórnia Akcesoriów i Zestawów Modelarskich Miniplast z Nowej Soli. Model kosztował 420zł.

modele21

Kolejna wyjątkowa konstrukcja. Takie modele można było kupić raczej tylko w Peweksach. To lekki krążownik amerykańskiej marynarki USS San Diego, który służył na Pacyfiku podczas II wojny światowej.

modele13

Częściowo sklejony model miał w środku, a raczej opakowanie miało, pudełko od zapałek. Często używane przez modelarzy do chowania małych części. Statek wyprodukowała znana przede wszystkim z modeli samochodów firma Matchbox. Ten model pochodzi z 1983 roku. O produktach Matchbox pisaliśmy TUTAJ.

Wróćmy do czechosłowackiej firmy Kovozavody Prostejov, której jeden model omówiliśmy wyżej. Mamy również MiG 21MF. Tutaj specjalną atrakcją są dokupione przez poprzedniego właściciela metalowe (na niby metalowe oczywiście) części do tego modelu.

modele17

Oto te części:

modele22

W pudełku znalazł się też charakterystyczny dla tamtych czasów klej do modeli. Wyglądał tak:

modele18

Kolejny wyjątkowy egzemplarz. Ten Goshawk F11C-2 wyprodukowany przez amerykańską firmę Monogram pochodzi z 1968 roku! Początki tej firmy sięgają 1945 roku. Piękny model prezentuje się tak.

modele16

Na koniec dwa modele radzieckiego naddźwiękowego Suchoja. Najpierw Su-7 wyprodukowane za naszą zachodnią granicą. W środku oflagowanie polskie, radzieckie albo czechosłowackie oraz ciekawostka.

modele23

Ta ciekawostka to specyficzny pojemniczek. O ile pamiętam mieścił się w nim klej.

modele14

Drugi to inny model Su-7, mianowicie BKL. To podobno najbardziej rozpowszechniona wersja tego samolotu. Nasz model to kolejne dzieło wspomnianej wyżej czechosłowackiej firmy.

modele15

Tutaj też mamy w środku pudełka piękną niespodziankę. Oto dokupiony fotelik do modelu. Wyprodukował go Zakład Produkcji Zabawek Aga z Białegostoku.

modele19

Teraz to już naprawdę czas sklejac…

Otagowane , , , , , , , , , , , , , , , , ,

Z Biblioteki Szkolnego Klubu Sportowego

Jak przyjąć piłkę podeszwą, uderzyć wewnętrznym podbiciem, wykonać zwód przez przepuszczenie piłki, bronic „każdy swego” albo grać systemem brazylijskim? O tym, a także wielu innych piłkarskich tajnikach, opowiada piękna książka z naszej kolekcji. Oto „Abc młodego piłkarza” z Biblioteki Szkolnego Klubu Sportowego, wydane przez Sport i Turystykę w 1980 roku.

abcpilkarza1

Autorem książki jest Jerzy Talaga, trener klasy mistrzowskiej, redaktor naczelny kwartalnika „Trener”, opiekun reprezentacji polski juniorów, wykładowca na kursach, nie tylko w Polsce, ale też NRD czy ZSRR. O wartości tej książki może świadczyć fakt, że doczekała się wznowienia kilka lat temu.

„ABC młodego piłkarza” podchodzi do zawodnika kompleksowo. Najpierw książka proponuje testy, dalej omawia nabór na piłkarza, wreszcie szkolenie, trening zarówno fizyczny jak i taktyczny. Do pomocy przygotowano wiele tabel. Chociażby taką:

abcpilkarza4

Zaczyna się jednak wspomnieniem sukcesu polskiej reprezentacji z Mistrzostw Świata w 1974 roku. O tej imprezie pisaliśmy już na naszym blogu TUTAJ.

We wstępie Jerzy Talaga oddał też głos trzem wybitnym osobistościom, by opowiedziały o sporcie i piłce nożnej. Są to Wacław Kuchar (reprezentował nasz kraj nie tylko w piłce nożnej, ale też hokeju i lekkoatletyce), trenerski geniusz Kazimierz Górski oraz sam Włodzimierz Lubański. Nie brakuje przy tym opowieści o historii futbolu.

abcpilkarza2

Dalej są już głównie piękne wykresy, tabelki, rysunki i ryciny z charakterystycznymi ludzikami. Momentami mogą przypominać genialne rysunki Jacka Gmocha.

abcpilkarza3

Rysunki są bardzo różnorodne, a wykonali je według projektu autora Małgorzata i Marek Wajzner.

abcpilkarza5

abcpilkarza6

Swoją drogą, chyba czas reaktywować legendarny telewizyjny program „Piłkarska kadra czeka”

 

Otagowane , , , ,