Wreszcie uzupełniliśmy nasze zbiory o piękne modele, które można było kupić chociażby w składnicach harcerskich. Oto RWD, JAK i MiG w postaci modeli do sklejania.
Modelarstwo było niezwykle rozpowszechnione w PRLu. Działało wiele klubów, na moim podwórku w Słupsku wiele dzieciaków spędzało noce na klejeniu sobie rąk nieporęcznymi klejami do modeli. Nam udało się zdobyć trzy modele z tamtych lat.
Najpierw projekt Stanisława Wigury z lat 30. minionego wieku, czyli RWD-8 DWL.
To był najpopularniejszy samolot w II Rzeczypospolitej, głównie treningowy. Do zestawu jest zresztą dołączona wkładka z historią tego modelu. Opisane są też sposoby malowania i oznaczenia. Dołączono też instrukcję odnośnie montażu oraz kalkomanię. Pamiętam jak naklejki najpierw trzeba było moczyć w wodzie i dopiero potem przykleić na model. Często zostawały na palcu, albo na kancie miseczki.
Model wyprodukowały Podlaskie Zakłady Wytwórcze w Siedlcach. Zestaw pochodzi z lat 80., a jego cena to 280 zł.
Kolejny model, to wcześniejszy o kilka lat Jak-1M. Radziecki myśliwiec pochodzi z lat 40.
Instrukcja napisana jest tu nie tylko po polsku, ale też angielsku, niemiecku i francusku. Kalkomania do wyboru: PRL albo ZSRR.
Model wyprodukowała firma Plastyk Pruszków. Zdublowana wkładka w środku zdradza wszystko. Rok 1981, cena 42 zł, dla dzieci od lat 10.
I wreszcie produkt naszego południowego sąsiada. To MiG-19 (jego konstrukcja pochodzi z lat 50.) w wersji czechosłowackiej.
Tradycyjnie w środku opis montażu oraz opowieść o historii samolotu, a dokładnie jego dwóch wersjach: czechosłowackiej oraz pakistańskiej. MiG wyprodukował zakład Kovozavody Prostejov. Ciekawe, że po kilkuletniej przerwie praska firma wznowiła działalność!
Nie pozostaje nic innego jak zacząć składać…
Szybka aktualizacja tego wpisu, bo właśnie poszerzyliśmy kolekcje o kolejnych 6 modeli!
Na początek coś dla zawodowców. Trzymiejscowy samolot rozpoznawczo-bombowy PZL-46 SUM.
To wyjątkowy model, bo części trzeba samemu wyciąć z zalanego plastiku. Wyprodukowała go Wytwórnia Akcesoriów i Zestawów Modelarskich Miniplast z Nowej Soli. Model kosztował 420zł.
Kolejna wyjątkowa konstrukcja. Takie modele można było kupić raczej tylko w Peweksach. To lekki krążownik amerykańskiej marynarki USS San Diego, który służył na Pacyfiku podczas II wojny światowej.
Częściowo sklejony model miał w środku, a raczej opakowanie miało, pudełko od zapałek. Często używane przez modelarzy do chowania małych części. Statek wyprodukowała znana przede wszystkim z modeli samochodów firma Matchbox. Ten model pochodzi z 1983 roku. O produktach Matchbox pisaliśmy TUTAJ.
Wróćmy do czechosłowackiej firmy Kovozavody Prostejov, której jeden model omówiliśmy wyżej. Mamy również MiG 21MF. Tutaj specjalną atrakcją są dokupione przez poprzedniego właściciela metalowe (na niby metalowe oczywiście) części do tego modelu.
Oto te części:
W pudełku znalazł się też charakterystyczny dla tamtych czasów klej do modeli. Wyglądał tak:
Kolejny wyjątkowy egzemplarz. Ten Goshawk F11C-2 wyprodukowany przez amerykańską firmę Monogram pochodzi z 1968 roku! Początki tej firmy sięgają 1945 roku. Piękny model prezentuje się tak.
Na koniec dwa modele radzieckiego naddźwiękowego Suchoja. Najpierw Su-7 wyprodukowane za naszą zachodnią granicą. W środku oflagowanie polskie, radzieckie albo czechosłowackie oraz ciekawostka.
Ta ciekawostka to specyficzny pojemniczek. O ile pamiętam mieścił się w nim klej.
Drugi to inny model Su-7, mianowicie BKL. To podobno najbardziej rozpowszechniona wersja tego samolotu. Nasz model to kolejne dzieło wspomnianej wyżej czechosłowackiej firmy.
Tutaj też mamy w środku pudełka piękną niespodziankę. Oto dokupiony fotelik do modelu. Wyprodukował go Zakład Produkcji Zabawek Aga z Białegostoku.
Teraz to już naprawdę czas sklejac…