Takie ciekawe małe opakowanie dostaliśmy od kolejnej przyjaciółki bloga. Pozornie niewiele można z niego wyczytać. Ot, dość solidne małe pudełeczko, wzmocnione po bokach metalowymi blaszkami.
Mieściły się w nim raczej mało romantyczne noże wymienne do frezów. Kiedy jednak już pogrzebałem w sieci po nazwie fabryki dowiedziałem się ciekawych rzeczy. Otóż Fabryka Narzędzi w Jeleniej Górze została tam przeniesiona podczas wojny z Berlina. Był tam wtedy obóz pracy, w którym pracowało kilkuset robotników przymusowych różnych narodowości. Jak widać fabryka funkcjonowała też po wojnie.
Zakład przy ulicy Sobieskiego produkował frezy, noże, głowice frezowe, rozwiertarki, nawiertarki i kilka innych przerażających przedmiotów. Nosił imię powstańca styczniowego, działacza Związku Zagranicznego Socjalistów Polskich, działacza PPS, ale też na przykład zecera, Walerego Wróblewskiego. A może ktoś z Jeleniej Góry przybliży nam historię tej fabryki…
Firma nie istnieje (sic!)
http://dolny-slask.org.pl/549485,Jelenia_Gora,Zaklad_Dolfamex.html
http://www.nj24.pl/article/dolfamex-sprzedany-anilux-jeszcze-czeka
http://www.stalmot.com/products-pl.html