Czas na kolejny zestaw wyjątkowych skarbów, pamiątek po cioci z Gdańska z jej podróży zagranicznych w latach 70. Oczywiście latała samolotami i tu kilka samolotowych pamiątek.
Wywieszki przydawały się chyba na bagaż.
A na pokładzie oczywiście cukry, z takimi powietrznymi potworami.
Już na miejscu zwiedzanie. Wenecja, Capri…
A potem hotel. A w nim hotelausweis, czyli przepustka hotelowa.
A może ładny hotel Oasis w Kordobie. Zresztą wciąż w mieście istnieje hotel o tej nazwie.
Wreszcie zabawa. Poprzednie wspominałem o imprezie w klubie Piper’s. Tutaj dowód na to, że ciocia miała zniżki.
Nie zawsze trzeba było wychodzić na zabawę. Hotel Alta Vista w Maladze oferował na miejscu bar i solarium.
Spójrzcie jednak na inne atrakcje. Dla jednych zwiedzanie, a dla innych night club Cleopatra.
Klub Cleopatra oferował m.in. Sexy Show!
Czy ciocia skorzystała? Tego się już niestety nie dowiemy…