Pisałem już na blogu o różnych klockach. Oryginalnym Lego z lat 80., polskich klockach, enerdowskich…


Czas na kolejną opowieść. Powodem piękne klocki, jakie dostałem od przyjaciela jeszcze z podstawówki. Oto radziecki „Konstruktor”.


Akurat tego zestawu z dzieciństwa nie kojarzę. Pamiętam polskiego konstruktora z częściami metalowymi. A tu jest taka wersja Lego Technics trochę. Najprawdopodobniej z lat 70.



Jest oryginalne opakowanie, instrukcja przykładowych konstrukcji, no i klocki. Powinno być 450 elementów, ale kilku brakuje. Jest też fragment oryginalnej naklejki sprzed lat. Niestety niewiele można z niej odczytać.

Ale składać można. Zrobiłem kilka zestawów z instrukcji oraz extra statek wojenny.


Są tu bardzo ciekawe klocki, do budowy kół, różnych działek itp. Do tego różne kolory i wielkości klocków. Można się pobawić.



Jak widać sporo jest możliwości. To baaardzo fajne klocki. Na pewno jeszcze do nich wrócę…


