Tag Archives: sphw

Papier z logotypem

Czas na kolejny wernisaż. Tym razem papierowy, a dokładniej papierowo-torebkowy.

Bywa tak, że w jakichś walizkach, kartonach odnajduję skarby z kolekcji, o których zapomniałem. Tak było z siatką wypełnioną torebkami papierowymi i papierem pakowym sprzed lat. Sporo perełek. Jest na przykład papier pakowy Peweksu. Mam sporo siatek ortalionowych, a teraz dołączył do niej ten super papier w dwóch wersjach. Oczywiście ze słynnym logotypem.

Inny klasyk z cudownym logo. Moda Polska.

W takie opakowania z jaskółką można było zapakować skarpety, majtki albo jakiś żakiet. Zresztą o sklepach Mody Polskiej, a konkretniej o wystroju tych sklepów, piszę sporo w książce-reportażu „Zakupy w PRL. W kolejce po wszystko” (wyd. Muza). Opowiada mi o tym plastyczka odpowiedzialna za wystawy w sklepie Mody Polskiej w Gdańsku Wrzeszczu. Polecam.
Idźmy dalej. Wielki spożywczy moloch: Społem. Ci to narobili wiele torebek. Oto przykłady.

I kolejne firmówki. MHD, czyli sieć Miejski Handel Detaliczny. Ciekawe, kolorowe torebki w różnych rozmiarach.

I coś warszawskiego. Torebki Stołecznego Przedsiębiorstwa Handlu Wewnętrznego.

Wiele sklepów, czy raczej pań i panów sprzedających w tych sklepach pakowali jednak towary w takie no name’y.

Na cukier, słodycze i nie tylko. Wkrótce więcej przykładów, bo jeszcze trochę tych torebek mam.

Otagowane , , , , , , ,

Handel Stołeczny

Mam tak, że różne skarby sprzed lat mam pochowane w wielu miejscach. To taki pozorowany bajzel, który pozwala mi co jakiś czas odkrywać rzeczy, o których zapomniałem, że w ogóle mam. Tak było z kilkoma siatkami i opakowaniami. Ostatnio znalazłem takie cuda.

Najpierw dwie papierowe torebki. Zachwycają już samymi grafikami. No przecież te kwiatki są piękne. Na nich pełna nazwa (z adresem) Stołecznego Przedsiębiorstwa Handlu Wewnętrznego. W PRL to był handlowy moloch, do którego należało blisko 2 tysiące sklepów.

Kolejna bardzo ładna rzecz, to torba Domów Towarowych Centrum. Mam już kilka skarbów tej instytucji.

Okazało się, że mam też taką torbę. Ma odpowiednie logo, ale też grafikę „A-Z”, która sugeruje, że można tam było kupić mydło i powidło.

A na deser papier do pakowania Społem. Co można było w niego zapakować? Hmm… a może butelkę wódki, rybkę wędzoną albo jakieś cukierki…

Zresztą w Warszawie można znaleźć jeszcze sporo sklepów spożywczych z logo Społem. W Waszych miastach też?

Otagowane , ,
Zaprojektuj witrynę taką jak ta za pomocą WordPress.com
Rozpocznij