I stała się światłość

Kto nie widział tego przedmiotu żyjąc w epoce PRLu to prawdopodobnie nie chodził do szkoły. Niemal w każdej placówce wisiały bowiem takie piękne lampy zwane żyrandolami.

lampa3

Na tym zdjęciu widać akurat egzemplarz, który aktualnie daje światło w sympatycznej klubokawiarni KiciaKocia na warszawskim Grochowie.

Plastikowe lampy (mamy ich kilka) były jednymi z pierwszych przedmiotów jakie trafiły do naszej kolekcji. W pełni sprawne, z uchwytami podtrzymującymi klosz oraz okablowaniem. Doskonale sprawdzały się w miejscach użyteczności publicznej, nie tylko szkołach. Mamy na to zresztą namacalny dowód. Oto recepcja pięknego ośrodka wypoczynkowego Siedem Wysp w Łupawsku nad jeziorem Jasień, na Pomorzu (zdjęcie zrobione w tym roku). Puchary sportowe oświetlają właśnie takie lampy.

lampa4

Oświetlały one zresztą również szpitale, urzędy, hotele robotnicze. Ba, świeciły także w warszawskim salonie Empik przy ulicy Marszałkowskiej.

W szkołach w tą piękną geometryczną formę wrzucaliśmy papierki traktując ją jak kosz.

Przyznajemy się, że niestety nie znamy producenta tych lamp. Liczymy na waszą pomoc.

Wpis z maja 2015:

I udało się! Dzięki Wam wiemy, że lampy produkowane były przez Zakład Sprzętu Oświetleniowego „Polam-Wilkasy” koło Giżycka. Więcej o nich w komentarzach pod wpisem. Pięknie dziękujemy!

Nasz egzemplarz jeszcze czeka na miejsce godne powieszenia.

lampa2

Reklama
Otagowane , , , ,

5 thoughts on “I stała się światłość

  1. […] Kilkukrotnie opowiadaliśmy tu o różnych lampkach i lampach z minionej epoki. Mamy przecież w swojej kolekcji takie klasyki, jak ta lampa, o której pisaliśmy TUTAJ. […]

  2. Wacław pisze:

    Lampa z białymi pierścieniami produkowana byłą przez zakłady Polam Wilkasy,( dawniej Zaos, później Elektrim, obecnie Es System), a model zwie się OR i było kilka wersji różniących się ilością pierścieni i mocą żarówki. OR-1 byłą do 100W, a OR 2 do 200W. Jedna z najpopularniejszych lamp z czasów Gierka. Widywałem także z pierścieniami w innym kolorze niż biel, ale była to rzadkość. W ośrodku Chrobry w Pokrzywnej k Głuchołaz w pokojach wisiały po dwie i nawet się z zielonymi pierścieniami zdarzały, w jednej z moich szkół, gdzie chodziłem były zielone i beżowe.

  3. Janek pisze:

    Chciałbym wykonać model tego żyrandola. Czy mogę prosić o wymiary przynajmniej największego kółka? Najlepiej bym przyjechał i sam obejrzał. Tylko gdzie?
    Pozdrawiam!

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: