Postanowiliśmy powrócić do pierwszego rocznika „Przyjaciółki”, który w odcinkach przedstawiamy na blogu, ale w nietypowej formie. Przeskoczmy kilka numerów, żeby przeżyć z „Przyjaciółką” święta 1948 roku.
To okładka bardzo świątecznego numeru z 26 grudnia, ale tematyka świąt pojawiła się już w numerze wcześniejszym. Przedstawione w nim zostały propozycje prezentów książkowych.
Dla najmłodszych dzieci mamy tu na przykład „Historię gałganowej Balbisi”, czyli przygody laleczki, która przynosi szczęście ludziom pracy. A dla starszych dzieci „Klub jedenastu”, czyli pełną humoru powieść o klubie piłkarskim.
Numer świąteczny otwiera opowieść kukiełkowa „Noc wigilijna”. Oto ona:
Dalej mamy życzenia od „Przyjaciółki”. Czytamy w nich m.in.: „Jednego pragniemy najgoręcej: trwałego pokoju między narodami”. Podniosłe słowa.
Teraz trochę praktycznych rad. Mieliśmy prezenty książkowe. Oto inny przykład podarunków. Karnet filatelistyczny ze znaczkami z Wyścigu Dookoła Polski (Tour de Pologne) z oryginalnymi stemplami jedenastu miast etapowych! A obok o tym co zrobić ze świątecznymi resztkami. Przepis na zacierki, potrawkę i inne.
Tradycyjnie zwracam uwagę na reklamy po prawej stronie.
No i świąteczna zagadka. Tutaj otoczona pięknymi reklamami.
Ciekawe tylko, że tuż pod choinką znalazła się reklama przepuklinowych pasów…
Wreszcie przykład jak ładnie wyglądać przy świątecznej choince. Pytanie: gdzie jest tata?
[…] „Przyjaciółki” z 1948 roku (pisaliśmy już o niej wielokrotnie, chociażby tu https://bufetprl.com/2013/12/16/swieta-a-la-1948/), bo tam znalazło się kilka ciekawych reklam. Oto […]