Maestro, czas grać!

Gramofonów ci u nas pod dostatkiem. W kolekcji mamy Bambino, o którym TUTAJ, a do tego chociażby Artura, o którym TUTAJ.

Po ostatniej wyjątkowej uroczystości od przyjaciela Marka otrzymaliśmy takie cudo.

maestro1

Ładne, niebieskie pudełko kryje w sobie piękny gramofon Maestro Fonica.

Sprzęt najprawdopodobniej z lat 60. minionego wieku operował jeszcze trzema prędkościami. Oprócz popularnych 45 i 33, także 16. Ta ostatnia, wprowadzona w latach 50. nie odniosła sukcesu.

maestro4

Gramofon ma też inne ciekawe rozwiązanie. Gumową rączkę można bowiem w bardzo prosty rozciągnąć, co pokazuje poniższe zdjęcie przed i po rozciągnięciu.

maestro6   maestro3

Różne były wersje i kolory tego walizkowego gramofonu. Nasz ma jeszcze wtyczkę i końcówki do głośników z bakelitu.

maestro2

Nie był to sprzęt specjalnie lekki, ani zbyt dobrze grający, ale design miał wyjątkowy.

maestro5

Reklama
Otagowane , , , , ,

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: