Sto lat – tyle czasu minęło od ukazania się pierwszego numeru czasopisma dla młodzieży „Płomyk”. W PRL-u zaglądałem do niego wielokrotnie. Dziś w kolekcji mam numer z 1971 roku bardzo fajną okładką (rozkładaną) z samolotami. To „Samoloty PLL LOT wczoraj-dziś-jutro”.
W numerze opowiadania, ciekawostki, trochę historii, propozycji wycieczek po Polsce.
Do tego dział filatelistyczny, fotoreportaż, rowerowa moda… czyli wszystko, czego potrzebują młode chłopaki i dziewczyny.
Jak widać, chodzi o modę rowerową. Bardzo ciekawy, czy też lepiej napisać dramatyczny jest list pod modowymi propozycjami. Otóż pisze „Zrozpaczona”:
„Jestem zrozpaczona nadmiernym owłosieniem, które pojawiło się nad górnymi wargami, na brodzie i policzkach…”. I co radzi redakcja? „rozjaśnić owłosienie wodą utlenioną z dodatkiem amoniaku”!.
Jest też bardzo ciekawy tekst o samolotach.
I coś, bez czego „Płomyk” nie byłby czasopismem młodzieżowym – komiks. W tym numerze ukazała się opowieść rysowana przez samego Butenkę „Wakacyjny Zyzio„.
Bardzo dobra jest też ostatnia strona, z różnymi łamigówkami. Jak widać, część została już uzupełniona przez jakieś sprytne dziecko.
No i kolejna moja ulubiona rzecz – listy od czytelników.
W „Poczcie Płomyka” moją uwagę przykuł list od Beaty:
I jeszcze specjalny „dodatek” o słynnym festiwalu, który w tym roku się nie odbył, czyli o Opolu.
Andrzej Turski opowiada tu o Opolu 1971, jego program jest jakoś dziwnie znajomy: koncert Premiery i Maraton Kabaretowy. A wśród wykonawców znalazła się Maryla Rodowicz.
A na deser piosenka Seweryna Krajewskiego.