Pamiętacie jak kilka wpisów temu pokazywałem różne slajdy z domowego archiwum z przełomu lat 70 i 80. Doskonale pokazują ówczesne „zwyczajne” życie. Czas na ostatnią turę. W skrócie można o nich powiedzieć: wakacje i samochody.
Plaża… kto w PRL-u nie był na plaży na wakacjach, to nigdzie nie był. Parawany, cytroneta, lody Bambino, piwko i zabawa – dla każdego coś dobrego. Na zdjęciu widać kocyki, leżaczki, ówczesną modę. Zdaje się, że podobne zdjęcie można by zrobić też dzisiaj…
Tu mamy z kolei wakacje na działce, czy raczej „u dziadków”. Wujkowie z wąsami, oranżada, piwko, syfony, no i Nysa na posterunku. Oczywiście do tego boska moda. Poniżej to samo miejsce, domek na Dolnym Śląsku. Tylko marki samochodu nie rozpoznaję…
I jeszcze festiwal maluchów.
Na każdym zdjęciu również wózek, na bagażniku oczywiście.
A moda? Kurtki zamszowe, spodnie dzwony – spokojnie nadają się na ulicę także dziś. Szpan by był…
Mimochodem widać też szarość i syf na ówczesnych osiedlach. Dopiero powstawały, to jest na ich usprawiedliwienie 🙂
ale klymat 🙂
Niebieski samochód na trzecim slajdzie to prawie na pewno Moskwicz 408.