Krzysztof Komeda miał nagrać legendarny krążek „Astigmatic” dopiero za 10 lat, nie było jeszcze festiwalu Jazz Jamboree, ale w Polsce już fani żyli jazzem. Od 1956 roku wiadomości czerpali m.in. z pierwszego w bloku wschodnim czasopisma poświęconego gatunkowi Charliego Birda Parkera. Oto czasopismo „Jazz”.
Jego współzałożycielem i wieloletnim redaktorem naczelnym był znany promotor jazzu Józef Balcerak. Gazeta zajmowała się jazzem, ale od połowy lat 60. wkroczył do niego również rock i pop. Pojawiła się wtedy specjalna rubryka „Rytm i piosenka”, ale do tego jeszcze wrócimy.
Pierwsza redakcja mieściła się w Gdańsku, a w 1963 roku przeniesiono ją do Warszawy. Nasze dwa egzemplarze pochodzą z przełomu lat 60. i 70.
Wśród tekstów znajdowały się m.in. przedruki z gazet zagranicznych, ale też eseje, recenzje, konkursy, wywiady itp…
Nasz pierwszy numer z lutego 1969 jest jubileuszowy – 150. Z tej okazji na tylnej okładce przypomnienie historycznych coverów.
Z kolei na otwarcie tego numery taka humorystyczna strona:
Jedną z najciekawszych części gazety jest rozkładówka z opowieścią naczelnego Balceraka z jego podróży do USA. Opowiada on o swoim pobycie w hotelu na Manhattanie, a także wrażenia z podróży samolotem. Jak pisze: „Można obejrzeć w samolocie film lub za pośrednictwem słuchawek posłuchać nadawanej non-stop różnego rodzaju muzyki pochodzącej z 8 ścieżek magnetofonowych (do wyboru).
Jest tu też autograf dla czytelników „Jazzu” od jazzmana Lionela Hamptona, który zdobył Balcerak.
Drugi numer pochodzi ze stycznia 1970. Tak jak poprzednia i ta okładka dowodzi nowatorstwa w podejściu do grafiki. Projekty okładek były naprawdę wyjątkowe.
W środku m.in. dział „Rytm i piosenka – RiP”, o którym wspominałem wyżej. Oto o czym pisano w tym numerze:
I jeszcze bardzo ciekawa strona, można powiedzieć, oddana czytelnikom. Jest tu rysunek 8-letniego Krzysia, jak wyobraża sobie zespół The Beatles. Jest też relacja z koncertu zespołu The Tremoloes z warszawskiej Sali Kongresowej i wreszcie „Kącik wspólnych zainteresowań”. W nim baaardzo ciekawe ogłoszenia.
Na przykład takie: „Chciałbym nawiązać korespondencję z czeskim fanem. Paweł Niewodniczański, Bolesławiec Śl.”. Albo takie: „Ambitna grupa młodzieżowa poszukuje kierownika organizacyjnego. Zbigniew, Andrzej, Jerzy, Legnica”.
Witam. Jestem posiadaczem takich gazetek JAZZ posiadam od 1967 do 1974 jest to znalezisko po dziadku ukryte w piwnicy są nawet w niezłym stanie posegregowane datami. Z miłą chęciom odsprzedam jakiemuś kolekcjonerowi.pozdrawiam