Numer 21 z 8 sierpnia 1948 roku:
To już 21 numer pierwszego rocznika „Przyjaciółki”, o którym opowiadamy na blogu. Wciąż rosnący nakład – teraz już 715 tysięcy egzemplarzy i wiąż ciekawe tematy. Jedną ze stałych rubryk cieszących się ogromną popularnością są wykroje. Świadczą o tym nie tylko listy czytelniczek do „Przyjaciółki”, ale też umieszczanie w wykrojach reklam.
W tym numerze pojawiły się wśród nich takie rodzynki:
Dobra rada na piegi oraz przestrzeganie przed otyłością to jednak nie jedyne ciekawostki tego egzemplarza. Zwróciliśmy również uwagę na przepisy na domowe wino oraz lody śmietankowe. To tych ostatnich potrzeba kg soli czarnej:
Przy okazji tego numeru zainteresowaliśmy się też główną redaktorkę „Przyjaciółki”. To Anna Lanota, która miała za sobą epizod powstańczy w czasie II Wojny Światowej, przebywała w getcie. Jej mężem był Edward Lanota, działacz komunistyczny, który zmarł podczas wojny. Anna po odejściu z „Przyjaciółki” w 1959 roku podjęła pracę w „Wiedzy i życie”.
Wpis postanowiliśmy zakończyć Działem zagadek. Do wygrania było 10 wartościowych nagród książkowych. Temat zagadki: Rogalik.
Bufet PRL 
Od godziny siedzę nad zagadką o cholernym rogaliku, Wojtek, jeśli masz rozwiązanie z któregoś z późniejszych numerów, to powiedz. Pewnie jest banalne, ale nie mogę na to wpaść.
Rozwiązanie jest mówiąc delikatnie zaskakujące. Opowiem osobiście, żeby nie zepsuc innym zabawy.
hm.. a mogą być dwa proste cięcia i jedno złamanie?
No jesteś blisko muszę powiedziec 🙂
kurna.. weź mi napisz na prv 🙂
no miesiąc minął prawie, a ja wciąż w niewiedzy – mimo, że dotyczy rogala, to nie jest słodka 😉
Podaj proszę numer telefonu to prześlę rozwiązanie
Tak uc
Byla taka porada w Przyj-aciole na zdobycie tel? A to nie widzialam tego nru 😉 a propo nru to zaraz zapodam. Dzięki